Bankowcy i pracownicy innych instytucji kredytowo-pożyczkowych podejmują decyzje o odnawianiu umów o finansowanie przedsiębiorstw, kierując się ściśle określonymi wskaźnikami finansowymi. Te wskaźniki dostarczają miarodajnych informacji o kondycji finansowej firmy - określają ich zdolność kredytową i zdolność do terminowej spłaty zobowiązań wraz z odsetkami.
Wypłacalność przedsiębiorstwa to zdolność do spłacania zobowiązań w terminach wymagalności. Utrzymywanie zdolności finansowej na pożądanym poziomie jest dla przedsiębiorstwa bardzo ważne. Jeżeli firma nie spłaca swoich długów na czas, staje się narażona na działania windykacyjne, które mogą doprowadzić przedsiębiorstwo do upadłości lub przynajmniej zakłócić jego normalne funkcjonowanie. [1]
Między majątkiem obrotowym a bieżącymi zobowiązaniami istnieją odpowiednie, choć branżowo zróżnicowane, relacje. Dotyczy to zarówno sum, jak i terminów upłynniania pozycji aktywów i spłaty poszczególnych zobowiązań. Do tego celu niewątpliwie są konieczne dane szczegółowe ewidencji księgowej, które pozwalają na konfrontowanie łatwości upłynniania aktywów i ich porównania z zobowiązaniami rozpatrywanymi ze względu na termin ich płatności.
Opierając natomiast analizę tylko na bilansie, bez żadnych danych uzupełniających o środkach obrotowych i bieżących zobowiązaniach, trzeba się ograniczyć do porównania i oceny wypracowanych w wieloletniej praktyce tzw. wskaźników płynności. W analizie finansowej stosuje się najczęściej trzy wskaźniki płynności. Różnią się one rodzajem wielkości występujących w licznikach wzorów do których zależnie od stopnia płynności włącza się pozycję środków obrotowych o różnym stopniu płynności. [2]
Pod pojęciem płynności przedsiębiorstwa rozumie się jego zdolność do terminowego wywiązywania się z zobowiązań płatniczych. Zdolność ta określana jest z jednej strony - przez stan środków pieniężnych oraz pozostałych pozycji majątku obrotowego, które w krótkim czasie można zamienić na środki pieniężne (wierzytelności, stany magazynowe itd.), z drugiej strony - przez zaistniałe zobowiązania krótkoterminowe. W wielu przedsiębiorstwach występują (co jakiś czas) okresy niewypłacalności, w ciągu których firma nie jest w stanie płacić rachunków natychmiastowo. O ile taka sytuacja nie zachodzi zbyt często i trwa jedynie przez krótki czas - nie stanowi to problemu. Niewypłacalność w dłuższych okresach czasu prowadzi do bankructwa.
Płynność i opłacalność to dwa różne pojęcia. Możliwą i jak najbardziej normalną rzeczą jest, że przedsiębiorstwo przynoszące zyski staje się niewypłacalne. Jedną z możliwych przyczyn tego stanu rzeczy jest nadmierny rozwój. W tym wypadku inwestycje w majątek trwały i obrotowy, konieczne do bezawaryjnego funkcjonowania przedsiębiorstwa, są tak wysokie, że nie jest ich ono w stanie finansować z własnych środków. W celu uniknięcia kryzysów w dziedzinie wypłacalności, należy ciągle kontrolować dwie pozycje - wielkość i czas powstawania zobowiązań płatniczych oraz wysokość posiadanych i spodziewanych środków, a więc pieniądze i pozostałe pozycje, które da się szybko spieniężyć. [3]
Płynność finansową rozpatruje się:
- w ujęciu statycznym - tzn. w odniesieniu do konkretnego momentu, np. do dnia bilansowego, wykorzystując podstawowe sprawozdania finansowe: bilans i rachunek zysków i strat oraz tradycyjne wskaźniki płynności finansowej;
- w ujęciu dynamicznym - tzn. w odniesieniu do konkretnego okresu, w oparciu o sprawozdanie z przepływu środków pieniężnych.
Aby zapewnić sobie optymalny poziom płynności finansowej musi zastosować się do przyjmowanych dla niej kryteriów. Większa bądź mniejsza płynność finansowa zależy od długości okresu czasu, jaki wymagany jest przy zamianie środków przedsiębiorstwa - aktywów (rzeczowych lub finansowych) na pieniądze, czyli gotówkę. Mówiąc prościej im szybciej zdołamy uzyskać środki pieniężna tym nasza płynność finansowa jest większa.
Nie zawsze zależy to wyłącznie od posiadanych środków, lecz także od miejsca ich ulokowania. Wspomniane wyżej aktywa rzeczowe lub finansowe mogą niekiedy być objęte pewnym rodzajem czasowej blokady, czy też mogą stanowić zabezpieczenie dla innych umów firmy. Wówczas uzyskanie szybkiego i swobodnego dostępu do nich może okazać się bardzo trudne, a przynajmniej zająć więcej czasu niż się tego można byłoby spodziewać.
"Kryterium płynności finansowej jest jednym z podstawowych kryteriów oceny działalności przedsiębiorstwa: niska płynność (brak płynności) świadczy o utracie lub wysokim prawdopodobieństwie utraty przez przedsiębiorstwo zdolności do terminowego regulowania bieżących zobowiązań. Ryzyko z tego tytułu obciąża kontrahentów przedsiębiorstwa, a w dłuższym okresie może prowadzić do jego upadłości. Wysoka płynność oznacza z kolei zamrożenie nadmiernie wysokich własnych kapitałów w finansowaniu bieżącej działalności i niemożność zwiększenia ich zyskowności przez efektywne wykorzystanie obcych kapitałów, co może mieć niekorzystny wpływ na rentowność przedsiębiorstwa" (źródło: Wielka Internetowa Encyklopedia Multimedialna).
Ocena płynności finansowej jest zatem bardzo istotnym czynnikiem warunkującym prestiż i działalność rynkową firmy. [4]
Wskaźnik płynności bieżącej testuje zdolność przedsiębiorstwa do spłacania zobowiązań krótkoterminowych. Jest obliczany jako stosunek aktywów bieżących (krótkoterminowych) do zobowiązań bieżących (krótkoterminowych); wielkości te są odczytywane z bilansu.
Wskaźnik płynności bieżącej I= aktywa bieżące / zobowiązania bieżące
Wskaźnik płynności bieżącej rzadko jest wyrażany jako udział procentowy.
Uważa się, że wskaźnik dla każdego przedsiębiorstwa powinien mieścić się w przedziale od 1,2 do 2,4. Należy pamiętać, że ten przedział jest płynny i zależy od branży, w jakiej działa firma. Często warunkiem uzyskania kredytu lub pożyczki jest utrzymywanie wskaźnika przez przedsiębiorstwo na określonym poziomie. Kredytodawcy udzielający kredytów krótkoterminowych preferują przedsiębiorstwa, których płynne aktywa pokrywają bieżące zobowiązania w dwustu lub więcej procentach.
Dlaczego dawcy krótkoterminowego kapitału stawiają taki warunek? Podstawową przyczyną jest zabezpieczenie pewnego marginesu bezpieczeństwa w zdolności firmy do spłacania bieżących zobowiązań. Wartość wskaźnika 2 oznacza, że na każdy 1 złoty zobowiązań bieżących przypada 2 złote środków pieniężnych lub aktywów bieżących, które zostaną w najbliższym czasie zamienione na gotówkę. Każda złotówka zobowiązań bieżących jest zabezpieczona 2 złotymi gotówki, która jest aktualnie na rachunku bankowym kredytobiorcy lub znajdzie się na nim w najbliższym czasie. Każda złotówka nadwyżki ponad zobowiązania zapewnia margines bezpieczeństwa. [5]
Wartościami typowymi dla przemysłu spożywczego, jak również innych branż o wysokim obrocie, są wielkości poniżej 2. W większości pozostałych wskaźnik poniżej 2 jest sygnałem alarmującym. Im bardziej zbliżamy się do cyfry 1, tym słabszy jest bufor zabezpieczający przed skutkami niespodziewanych zdarzeń. Jeżeli wskaźnik osiąga wartość 1, oznacza to, iż przedsiębiorstwo jest w tym momencie stanie opłacić jedynie bieżące rachunki. Przy tego rodzaju ocenie trzeba oczywiście (za każdym razem) uwzględnić okoliczności towarzyszące. Na przykład w przedsiębiorstwie, którego działalność jest zależna od sezonu, wartość 4 może - z powodu zmian zachodzących w stanie magazynu - obniżyć się w punkcie szczytowym sezonu sprzedaży do 1,5. Przestarzałe stany magazynowe również prowadzą do wyższej wartości. Rozpatrując ten problem ogólnie, wyższa wartość tego wskaźnika jest zawsze lepsza aniżeli mniejsza. Aby jednak stwierdzić, który poziom należy zaszeregować jako niski, potrzebna jest analiza okoliczności specjalnych. Akcjonariusze lub inni udziałowcy przedsiębiorstwa podchodzą do tego inaczej. Dla nich korzystniejszy jest niski wskaźnik płynności.
Jest to uzasadnione faktem, że traktują oni inwestycje w środki obrotowe, a szczególnie w środki płatnicze i wierzytelności, jako mniej produktywne w porównaniu z inwestowaniem w środki trwałe i stany magazynowe. Dla banków natomiast płynność jest tak ważna, że uzależniają one udzielenie kredytów od określonych, minimalnych wymagań wobec wielkości stosunku płynności lub kapitału roboczego netto (majątek obrotowy minus zobowiązania krótkoterminowe). Przedsiębiorca stoi między tymi dwiema pozycjami i zmuszony jest doprowadzić do kompromisu pomiędzy tymi wymogami. Jego zadaniem są starania skierowane na osiągnięcie zysku (niski stosunek płynności), a równocześnie zagwarantowanie bezpieczeństwa (wysoki stosunek płynności). Z tego powodu dąży on do wypośrodkowania wartości odpowiadającej właściwością danej branży i przedsiębiorstwa.
Wskaźnik płynności II stanowi nieco konserwatywną formę testu na płynność.
Wskaźnik płynności II = (majątek trwały - stan magazynu) / zobowiązania krótkoterminowe
Wskaźnik płynności II daje odpowiedź na pytanie, co by się stało, gdyby nagle (z jakichś przyczyn) nastąpiła przerwa w obrotach. Pośród pozycji majątku trwałego wielkością o najmniejszej płynności jest stan magazynu. Jeśli chodzi o spłacenie zobowiązań płatniczych w bardzo krótkim okresie czasu, to można wprawdzie założyć, że wierzytelności te da się ściągnąć stosunkowo szybko, jednak stany magazynowe będą wiązać kapitał jeszcze przez dłuższy czas. Czasem są one już niemożliwe do spieniężenia i trzeba je amortyzować. Z tego powodu - przy tym wskaźniku - odejmuje się stan magazynu od majątku trwałego.
Jeżeli wartość wskaźnika jest równa bądź większa niż 1, wtedy istniejące zobowiązania krótkoterminowe mogą zostać pokryte przy pomocy posiadanych środków pieniężnych i wierzytelności. Dla zakładów produkcyjnych wartość wynosząca 1 oceniana jest jako rozsądna. Przedsiębiorstwa handlowe wykazują na ogół mniejszą wartość. Ponownie - zależnie od branży - mają tu miejsce odpowiednie dla niej odchylenia. Im wskaźnik jest wyższy, tym lepiej. Tak przynajmniej wygląda to z punktu widzenia pożyczkodawców, którzy zawsze mają na względnie bezpieczeństwo swoich inwestycji.
Wyższy stosunek oznacza wyższy stan środków pieniężnych i wierzytelności przy jednoczesnym niskim stanie zobowiązań krótkoterminowych. Przedsiębiorca, obok uniknięcia ryzyka, jest co najmniej w tak samo wysokim stopniu zainteresowany osiągnięciem zysku. Inwestycje w środki pieniężne i wierzytelności są jednak mało dochodowe. W końcu każda pozycja majątkowa musi być finansowana. Jest to zawsze związane z pewnymi kosztami, nawet jeśli chodzi przy tym jedynie o zyski nie wypłacane udziałowcom. [6]
Aby zamienić zapasy produktów, towarów lub materiałów na gotówkę, potrzeba często wielu tygodni. Produkty są często magazynowane przez dwa, trzy lub cztery miesiące, zanim zostaną sprzedane. Jeżeli sprzedaż jest na kredyt, co jest zwyczajną praktyką, gry oferta kierowana jest do innej firmy, okres oczekiwania na gotówkę wydłuża się. Krótko mówiąc, zapasy nie są tak płynne jak należności krótkoterminowe; aby zmienić zapasy na gotówkę, potrzeba znacznie więcej czasu. Co więcej, nie ma gwarancji, że wszystkie magazynowane produkty zostaną sprzedane.
Wskaźnik szybki jest bardziej restrykcyjną miarą płynności finansowej; nie uwzględnia zapasów (ani rozliczeń międzyokresowych czynnych). Za środki zabezpieczające zobowiązania są tu uznawane wyłącznie gotówka, inwestycje krótkoterminowe (środki pieniężne zainwestowane w krótkoterminowe papiery wartościowe, udziały lub akcje, udzielone pożyczki i inne instrumenty finansowe) i należności krótkoterminowe. Wskaźnik jest nazwany szybkim, ponieważ tylko gotówka i aktywa o podobnym stopniu płynności, które można szybko spieniężyć, mogą być w tym przypadku zabezpieczeniem zobowiązań bieżących.
Powszechnie przyjmuje się, że wskaźnik szybki płynności nie powinien być niższy niż 1, choć istnieje od tej reguły wiele wyjątków - o wiele więcej niż w przypadku widełek 1,2-2,4 dla wskaźnika płynności bieżącej. [7]
Literatura:
[1] John A. Tracy, "Jak czytać sprawozdania finansowe", 2004
[2] "Analiza ekonomiczna przedsiębiorstwa", WAE Wrocław 1996
[3] M.Kolberg, "Excel w firmie", 2001
[4] http://www.twoja-firma.pl
[5] John A. Tracy, j.w.
[6] M.Kolberg, j.w.
[7] John A. Tracy, j.w.